Przywódca to nie tylko osoba o specjalnych, wrodzonych predyspozycjach – bycia liderem można się nauczyć. I nie wolno tego procesu uczenia się nigdy przerywać.
Nawet skuteczni, o ustalonej renomie liderzy muszą stale doskonalić swój warsztat. Muszą skuteczniej inspirować (wykorzystując potencjał tkwiący w poszczególnych członkach zespołu), uważniej słuchać (bo każdy pomysł jest tego wart), dbać o niezwykle delikatne relacje w zespole i muszą umieć dzielić się swoją pozytywną energią, optymizmem, wiarą w możliwości swoje i zespołu.
Przywództwo postrzegamy jako proces osiągania zamierzonych rezultatów.
- Członkowie Zarządu – definiują strategię
- Managerowie wyższego szczebla – decydują o zasobach, niezbędnych by wdrożyć strategię
- Managerowie dbają o realizację strategii
- Wszyscy pracownicy dostarczają wyników przez wkład w realizację strategii
Nie ma zespołu, który osiągnie wymierny sukces lub przetrwa kryzys bez prawdziwego lidera – przywódcy, osoby która potrafi zarazić innych swoim entuzjazmem, motywować ludzi do ciężkiej pracy, której liderowanie, przywództwo, decyzje w sposób naturalny akceptujemy.
To od takich ludzi zależy, czy dana firma osiągnie sukces. To tacy ludzie wraz z odpowiednio dobranymi zespołami sprzedażowymi i wsparcia sprzedaży potrafią zbudować prawdziwą przewagę konkurencyjną firmy.